Egipt w sztuce

Z życzeniami Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku (oby mało covidowego) przesyłam wszystkim, mniej i bardziej stałym, czytelnikom podsumowanie, jakże trafne, atrakcji Egiptu dokonane ponad czterdzieści lat temu przez kilkuletnią Kasię (za pozwoleniem już nieco starszej autorki):

 

Jak żywe, nic dodać, nic ująć. Nawet Sfinks się przyczaił... Tylko turystów jakby mniej...

Świątynia w Luksorze

20 listopada 2021. O ile świątynia w Karnaku była prawdziwą świątynią poświęconą Amonowi i jego najbliższej rodzinie, to świątynia w Luksorze jest uważana przez fachowców nie za miejsce związane z jakimś konkretnym bogiem egipskiego panteonu, ale raczej za miejsce apoteozy władzy faraonów (i tak uznawanych za bogów po śmierci), przede wszystkim Ramzesa II, którego olbrzymie posągi zdobią wejście:

(niestety, zdjęcie robione pod słońce)

Świątynia jest pełna urokliwych "zakątków":

Na częściowo zasypanej świątyni, wykorzystując jej wystające mury, zbudowano kiedyś meczet, czynny do dziś:

Na murach i ścianach światyni pozostały płaskorzeźby:

Ityfalliczny bóg płodności Amon-Min (jednonogi i jednoręki):

Trzy typy pisma hieroglificznego:

Piękna kolumnada, ale czymś zastawiona:

To estrada przygotowywana na koncert z okazji otwarcia odrestaurowanej tzw. Alei Sfinksów; ma przyjechać prezydent Egiptu (i przyjechał, można znaleźć filmy z imprezy na YouTube):

Rzeczona aleja o długości ponad dwa i pół kilometra łączyła świątynie w Karnaku i Luksorze (nie mylić z Aleją Baranów w Karnaku); ostatnie przygotowania do otwarcia - turystom jeszcze wstęp wzbroniony:

W głębi, przy alei, kościół koptyjski.

Nil i jego zatrudnienia

21 - 22 listopada 2021. Co można robić na Nilu? Zależy kim się jest. Turyści w rejsie po Nilu mogą na górnym pokładzie jeść, gadać, czytać:

i obserwować:

Na przykład konwój statków, którego są częścią:

 

lub ich wyścigi:

Luksor, z którego wyruszyliśmy, dysponuje flotyllą trzystu takich statków; każdy może zabrać na pokład ponad, jak oceniam, sto pięćdziesiąt osób, a zatrudnia około siedemdziesięciu osób (według naszego przewodnika).

Można też obserwować brzeg, na przykład samotne mauzolea muzułmańskich świętych:

pociągi jadące wzdłuż Nilu:

góry i około-Nilowy krajobraz:

A jeżeli się mieszka nad Nilem? Można oczywiście pływać po nim łódką w sobie wiadomych celach:

Można też żaglówką - feluką (zwykle mającą i silnik):

Proponowano mi w Asuanie rejs feluką do Kairu - wspomniałem Słowackiego i Tyszkiewicza, ech...

Można też pohandlować, przyczepiwszy się do statku: 

Na Nilowych wyspach można troszczyć się o swoje krowy:

lub grać w piłkę:

Ale nigdy nie można zapomnieć, że potrzebna jest woda, na wyspach też:

Fajnie jest na Nilu...