17 sierpnia, 2024

Saharyjskie petroglify w Poznaniu

 6 sierpnia 2024. W czasie naszego przejazdu przez pustynie i oazy egipskie nie udało mi się zobaczyć licznych tam petroglifów. O zgodę na taki odskok w bok z szosy trzeba zawczasu starać się w policji. Ale znalazłem wtedy informację, że badania petroglifów w oazie Dachla i okolicy prowadzili poznańscy archeolodzy, a w poznańskim Muzeum Archeologii znajduje się wystawa na ten temat. No i to się zgadza - są tam petroglify wyryte na niezbyt dużych kamieniach i zdjęcia tych, których nie daje się przewieźć. Nie tylko z Dachli, ale również z terenu Sahary od Maroka na wschód, czyli do Morza Czerwonego, a na południu z terenu Czadu. Od późnego neolitu łowców zbieraczy, kiedy do Sahary dochodziły deszcze monsunowe a okolica Dachli roiła się od dzikich zwierząt, poprzez grupy pastersko łowieckie, Egipcjan, Greków, Rzymian, Arabów po czasy współczesne. Tak to mniej więcej wygląda:



























To wszystko prahistoria, materiałów o nowszych petroglifach nie mam i chyba ich dużo z czasów historycznych w muzeum nie było. Ale można znaleźć znacznie więcej informacji i zdjęć w książkach dostępnych w kasie muzeum. A do tego spotkałem się z towarzyszkami wyprawy na Saharę egipską!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz