09 września, 2023

Bergamo 3: Militaria

01 września 2023. Militarny dzień. Bergamo ma dwa zamki: La Roca na Wzgórzu św. Eufemii, na wschodnim krańcu miasta w obrębie miejskich murów, i San Vigilio na zachodnim krańcu, poza murami, na wzgórzu górującym nad miastem i jego murami. Tak wygląda wzgórze San Vigilio z La Roca:

Zamek stał na samym szczycie wzgórza, pozostały po nim podstawy murów i baszt, budynki zamkowe zniknęły. A zamek La Roca wygląda z San Vigilio tak:

La Roca to ta zielona wyspa w dali po lewej stronie od Górnego Bergamo z jego wieloma wieżami. Dokładniej można się przyjrzeć La Roca z po-augustyńskiego klasztoru, prawdopodobnie najniższego punktu Górnego Bergamo:


A przy okazji klasztor (obecnie własność uniwersytetu w Bergamo) widziany z La Roca:

Wróćmy na San Vigilio. Do zamku można się dostać przez jedną z wież, a na zamku ... park:


i wspaniałe widoki na okoliczne góry:




oraz na Bergamo Alto:

Trochę zbliżeń:





Z prawej strony wieża zegarowa przy ratuszu (w tyle z prawej katedra), a z lewej prywatna wieża obronna. Co znaczniejsze rody stawiały sobie w średniowieczu i później takie wieże dla prestiżu ale i obrony w czasie częstych walk wewnętrznych w włoskich miastach. Tak wieża wygląda w zbliżeniu:

a tak z ulicy:


Ma 52 metry wysokości. Pod koniec XIX wieku właściciele przekazali wieżę miastu.

Zamek San Vigilio miał podziemne połączenie z górną częścią murów obronnych miasta, tzw. Fortem św. Marka. Jeden z bastionów i mury na odcinku tego fortu:



A już wewnątrz murów - prochownia z solidnym zamkiem w drzwiach wejściowych:


Spuśćmy się niżej do zamku La Roca:

Wewnętrzny dziedziniec i budynek dawnych koszar, obecnie muzeum:

i bardzo zaniedbana kaplica na wewnętrznym dziedzińcu (chyba miała coś wspólnego z Mussolinim):

Wchodzę na wieżę (z olbrzymią flagą) i znowu mam wspaniałe widoki:






Trzecie zdjęcie od końca to widok na Dolne Bergamo.

Kiedy schodzę z wieży wyjście z wewnętrznego dziedzińca zamku jest już zamknięte, podobnie wejście do muzeum. Długo walę pięścią w oszklone drzwi muzeum zanim zjawi się pani, która obiecuje mnie wypuścić ale pod warunkiem, że wykupię bilet do muzeum, który obejmuje również wieżę. Ponieważ go nie kupiłem wcześniej, nie wiedziała, ze ktoś jest na terenie zamku i dlatego wszystko pozamykała. Bilet kosztował mnie trzy euro.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz