27 lutego, 2025

Cascada Valencia

26 lutego 2025. Dzisiaj krótka wycieczka do wodospadu Valencia, po południu czas wolny (Park Tayrona zajął nam cały dzień, łącznie z kąpielą na końcowej plaży, zwanej Piscina czyli "basen"; dało się fajnie popływać). Potok Valencia obecnie nieduży, płynie sobie spokojnie po skałach, rozlewając się po drodze na trzy skalne baseny (znowu :) ):



Trzeba wziąć pod uwagę spłaszczenie przewyższenia, to było dosyć strome urwisko.

Najwyższy basen, tu pływałem:


Jak widać, chętnych nie brakuje.

Drugi od góry basen:

I trzeci od góry basen w skale:

Jest jeszcze czwarty na samym dole kaskady, tym razem z piaszczystą plażą. Jak widać największym wzięciem cieszą się baseny najwyższy i najniższy:


Z ciekawostek przyrodniczych: drzewo wypuszczające odnogi z gałęzi:


i niewielka ceboia:


 W drodze do kaskady trzeba kilka razy przechodzić potok w bród:

O tej porze roku potok zresztą nie dopływa do morze, szliśmy kawałek wzdłuż suchego koryta.

I znowu pracowite mrówki, tym razem w ruchu:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz