Blog powstał jako próba wykręcenia się od powiadamiania rodziny i przyjaciół, że jeszcze żyję i co jest dookoła, w czasie dłuższych wyjazdów. Teraz każdy może sobie sam sprawdzić. Niestety szybko weszło mi to w krew. Piszę na gorąco, najlepiej jeszcze tego samego dnia, który opisuję. Samotne podróżowanie zostawia zwykle dwie - trzy wolne godziny na kopiowanie zdjęć i krótki komentarz. O ile szybkość internetu na to pozwala. Oprócz relacji z podróży, trochę ciekawostek, a obecnie wspomnienia.
07 stycznia, 2022
W górach
Po drodze z Hawany do Trynidadu zajrzeliśmy w góry Escombray do wodospadu El Nicho. Nad wodospadem było renomowane miejsce do kąpieli. Zgadnijcie co zrobiłem?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz