26 grudnia, 2017

Guzkówka, Kaszuby 4

Wtorek, 26 grudnia, Św. Szczepana, pierwszego męczennika. Rozpogodziło się. Blade zimowe słońce towarzyszy nam na krótkim, pożegnalnym spacerze i w drodze powrotnej do Warszawy. Jeziora w słońcu wyglądają weselej:


Białe? Czarne?:


Na emeryturze?:


Żebyśmy nie zapomnieli o cywilizacji:


A tego będzie brakować w mieście:


W Guzkówce na drzwiach pokoi gościnnych są motta. Jedno z nich jest akurat odwróceniem tytułu i tematyki tego blogu, a brzmi "Jeżeli zostaniesz w jednym miejscu dostatecznie długo, świat sam przyjdzie do Ciebie". A więc kilka migawek z tego jednego miejsca:


Ozdoba czy zapas na kominek?


Może jednak ozdoba?


Guzkowska martwa natura.


To przecież święta!


Po północy...


Putta już dawno śpią...

Na pożegnanie Chick Corea i Autumn Leaves:


A po drodze polskie drogi:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz