03 lutego, 2018

Sanatorium na kółkach

Pora już zacząć odliczanie, bo znowu zdecydowałem się ruszyć. Ciśnienie idzie w niebo, cholesterol podobnie, stresy przekraczają granicę tolerancji. No więc zamarzyłem o odpoczynku. Takim na przykład: siadam w wygodnym fotelu, ucinam sobie drzemkę, a kiedy budzę się to otwieram lewe oko i spoglądam na plażę z palmami kokosowymi i załamującymi się na rafie falami przyboju. Pięknie jest, więc zapadam znowu w rozkoszną drzemkę. Budzę się po pewnym czasie i otwieram z kolei prawe oko: wulkan, a pod nim turkusowe jezioro. Po kolejnych kilku godzinach dżungla z papugami i jaguarami. I tak dalej... Pewnie już wam się coś z tym kojarzy, No tak, nazywa się takie cudo "wycieczka objazdowa". Ta moja wybrana objazdówka toczy się po Panamie i Kostaryce. Nie muszę niczego organizować, zajęła się tym Itaka i nieźle mnie przy okazji skasowała. Ale nazwali ją "Marzeniem podróżnika" i nawet przewodnika dali, więc jak mogłem nie skorzystać? A co do współczesnych Odysów:

Itaki pragnę
z miasta bym wyszedł albo
za rogiem zaraz

Takie rozterki i ja czasem przeżywam... Odys jak wiadomo spieszył się powoli... Jak na razie szykuję się jednak na lot do Panamy przez Frankfurt 12 lutego, powrót 24 lutego. Jeżeli czas, siły i Internet dopiszą, wrzucę tu przynajmniej od czasu do czasu kilka zdjęć i info co tam ciekawego w trawie piszczy.

2 komentarze:

  1. Ja też usiadłem w fotelu i nawet nie próbowałem się zdrzemnąć, jak nawet w nocy bez proszków ni cholery, ale oko zamkłem ( bo drugiego nie ma potrzeby). Otwieram po dłuższej chwili i co widzę? jakby Polana Smytnia. No to zamkłem raz drugi, znów otwieram: Jaworzynka ani chybi. Wycieczka objazdowa? Raczej stacjonarna, ale i tak biegówki zabieram. A autorowi życzę wielu miłych chwil i godzin w wesołych tropikach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eh, biegówki... Niewiele zimy użyłem tej zimy, dwa razy w się przebiegłem w Lesie Kabackim, dwa razy na łyżwach na Torwarze. A teraz klimaty raczej bezśniegowe, ale lód w Ice Tea to akurat miałem. Życzeniami rozkoszy tatrzańskich się odwzajemniam.

      Usuń