12 lipca, 2022

Szwecja samochodziarzom

Piątek, 1 lipca 2022. No więc jedziemy w trójkę samochodem nadmorską autostradą ze Sztokholmu do Sundsvall, po czym odbijamy na północny zachód do prowincji Jaemtland. Po drodze ciekawostka: na autostradzie odcinkami mamy dwa pasy w jedną stronę (zwykle pod górkę), gdzie można wymijać ostrożniejszych kierowców, po czym jeden pas na zjeździe, gdzie trzeba jechać sznureczkiem. W sumie są zwykle trzy pasy. Czasem biegną one obok siebie, czasem pasy w przeciwne strony są rozdzielone tak szeroko, że wyrósł między nimi spory lasek i nie widać samochodów jadących w przeciwną stronę. A na długich odcinkach jest tak:




Stalowe liny i metalowe słupki oddzielają ruch w przeciwne strony i mają zapobiegać wypadkom przy zjechaniu na przeciwny kierunek ruchu. Słupki podobno łatwo pękają nie powodując znacznych uszkodzeń samochodu a elastyczne liny odrzucają go z powrotem na pas, z którego wypadł.

Pogoda jaka była widać widać na tych zdjęciach i jeszcze na kilku dalszych szosowych krajobrazach przez mokre szyby:




Lasy, lasy, lasy, a przy drodze jak nie rzeka to jezioro:



Szwedzi tną lasy z przyjemnością i z obowiązku: las musi być wycięty kiedy dobija pięćdziesiątki:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz