7 września 2025. Po drodze do Paryża zatrzymujemy się Chartres. Tutejsza katedra z XIII wieku, Notre Dame de Chartres, to jeden z najlepiej zachowanych i cennych artystycznie przykładów gotyckiej architektury kościołów:
Jedna wieża jest romańska, sprzed pożaru w 1094 roku, druga gotycka. Hełmy wież są znacznie nowsze. Kościoły, a wcześniej pogańskie świątynie, stawiano często w miejscach przecinania się podziemnych żył wodnych (jedna z katedr stoi na przecięciu kilkunastu takich żył). Gotycka katedra w Chartres powstała na miejscu romańskiej katedry, tamta na miejscu rzymskiej świątyni, a rzymska świątynia na miejscu świątyni celtyckiej.
Popatrzmy na detale głównego portalu:
I jeszcze:
Z boku i boczny portal:
Dziś jest niedziela. Mamy w katedrze mszę po francusku, nasz proboszcz-senior koncelebruje. Wnętrze bogato udekorowane, no i te słynne witraże, które dotrwały prawie bez zmian do naszych czasów, niektóre jeszcze sprzed pożaru, czyli z katedry romańskiej:
To ten słynny niebieski kolor witraży jest nie do odtworzenia. W katedrze znajduje się welon Matki Bożej, co uczyniło ją znanym miejscem pielgrzymkowym. Welon przetrwał pożar romańskiej katedry i dało to asumpt do bardzo szybkiej budowy katedry gotyckiej, która w swoim zasadniczym zrębie była gotowa w trzydzieści lat (zwykle taka budowa trwała 200 - 300 lat).
A my dalej do Paryża.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz