8 października 2025. To jedyny wypad do centrum Walencji. Najważniejszym zabytkiem jest tu katedra, w której przechowywany jest Święty Graal czyli kielich, którego użył Chrystus ustanawiając Eucharystię podczas Ostatniej Wieczerzy. Katedra pochodzi z XIII wieku, ale potem była niejednokrotnie rozbudowywana. Barokowe wejście:
Kaplica Św. Kielicha znajduje się zaraz na prawo przy wejściu. Główna ściana z relikwią to płomienisty gotyk:
Kielich jest mały (takich kielichów, prawie miseczek, używali Żydzi do wznoszenia błogosławieństwa w czasie święta Paschy), wykonany z agatu (występującego w okolicach Palestyny) ma kolor ciemnoczerwony:
Obecnie znajduje się w złotej oprawie i ma agatową podstawkę. Tego kielicha mieli używać pierwsi apostołowie w czasie sprawowania Eucharystii.
Trochę więcej z samej kaplicy:
Wnętrze samej katedry:
Te okna bez witraży zrobione są z ... alabastru. Na dowód zbliżenie:
Bryła katedry jest bogata w szczegóły i portale:
Jak widać niektóre szczegóły straciły swoje ważne szczegóły :). A tak wygląda alabastrowe okno z zewnątrz:
Może byłoby efektowniejsze w innym oświetleniu.
Następne dwa dni (i chyba więcej) w Walencji padało, ja byłem zajęty a na dalszy ciąg przygody przeniosłem się do Kordoby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz