Niedziela, 2 października. Przywitały mnie tu różne zwierzaki:
 |
"Nairobi express" |
Olbrzymia stonoga zwana "Nairobi express" - po powrocie z późnego obiadu zaraz po przylocie musiałem ją wyjąć z rodzaju baseniku, który mam pod drzwiami, bo sama wyraźnie nie potrafiła skorzystać ze schodów. A następnego dnia:
 |
A small monster |
Jaszczurek tutaj dużo. I jeszcze:
 |
Monkey |
 |
Birds in the hotel park |
 |
And in the sea at low tide |
A na plaży:
 |
Camel ride along the beach |
A plaża jest taka:
 |
Beach at low and very low tide |
Nadmorskie klify to stara rafa koralowa:
 |
Cliffs of the old reef (low tide) |
 |
The modern reef |
Teraz rafa jest jeden do półtora kilometra od brzegu. W czasie dużego odpływu można do niej dojść. I na koniec zwiastun poniedziałku:
 |
A digout canoe with outriggers - the most popular small boat on the Swahili coast |
Sympatyczne plaże i temperatura: teraz bym się zgodził nawet na 30C. Mały rejs się szykuje, jak się domyślam. No i kenijskie parki narodowe... Pozdrawiam z W-wy
OdpowiedzUsuńZgadza się, jutro o szóstej rano wyjeżdżam do parku na trzy dni/ dwie noce. Podobno i tam jest internet, sprawdzę, czy szybki.
Usuń