W sumie widziałem i sfotografowałem trzy z tzw. Wielkiej Piątki dużych zwierząt afrykańskiej sawanny, którą tworzą: słoń, nosorożec, bawół, lew i lampart/leopard. Na przykład takie zdjęcia:
Three of Big Five |
Zjechaliśmy bez problemu nad morze (osiem i pól godziny jazdy z krótką przerwą na obiad/lunch), przekonując się bez zdziwienia, że jest tu bardzo ciepło i wilgotno. Woda chyba jeszcze cieplejsza niż trzy dni temu, moczyłem się w niej dłuuuugo, akurat był przypływ.
Jutro muszę się do dziesiątej rano wymeldować, ale wyjazd na lotnisko mam dopiero przed siódmą wieczorem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz