Blog powstał jako próba wykręcenia się od powiadamiania rodziny i przyjaciół, że jeszcze żyję i co jest dookoła, w czasie dłuższych wyjazdów. Teraz każdy może sobie sam sprawdzić. Niestety szybko weszło mi to w krew. Piszę na gorąco, najlepiej jeszcze tego samego dnia, który opisuję. Samotne podróżowanie zostawia zwykle dwie - trzy wolne godziny na kopiowanie zdjęć i krótki komentarz. O ile szybkość internetu na to pozwala. Oprócz relacji z podróży, trochę ciekawostek, a obecnie wspomnienia.
29 czerwca, 2024
Oz czyli Długa Wyspa
29 czerwca 2024. Wyspa Kelvenne. Ciekawa formacja geologiczna, opisana w przewodnikach. Długi wał piasku, żwiru i kamieni, utworzony przez rzekę płynącą pod lądolodem około 12000 lat temu. Ciągnący się wiele kilometrów pas wysp z piaszczysto-żwirowym plażami to rzadkość na tych terenach. Jednak niezbyt fotogeniczna, bo porośnięta lasem sosnowym. Zatrzymujemy się w małej zatoczce, charakterystycznej dla takich formacji dziurze po olbrzymiej bryle lodu, która stopniała dopiero po obsypaniu jej piaskiem:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz