11 sierpnia, 2022

Admirał Cheng Ho

09 sierpnia 2022. Jedyny okres morskiej ekspansji Chin to początek piętnastego wieku i wyprawy admirała/generała Cheng Ho:

Dotarł w czasie siedmiu wypraw w latach 1405 - 1433 (na długo przed zamorskimi wyprawami Europejczyków) do wschodnich wybrzeży Afryki, nie mówiąc już o Morzu Czerwonym, Zatoce Perskiej, południowo-wschodnich wybrzeżach Indii, Malediwach i głównych wyspach Indonezji. Flotylla, którą dowodził, miała liczyć do 28 00 ludzi, powracało średnio 10%. Malacca była jedną z jego wysuniętych baz. Obecnie znajduje się tu muzeum poświęcone jego osobie i wyprawom:






Kilka typów statków przeznaczonych do różnych celów (w tym przewóz koni, jedzenia lub wody, oddzielnie!), okręt "flagowy" miał mieć 160 m długości, co historycy uznają za grubą przesadę. Statki flotylli:


 

Cheng Ho pochodził z muzułmańskiej rodziny o korzeniach w Bucharze, przybyłej do Chin ok. 1170. Po upadku mongolskiej dynastii nowi władcy postanowili w końcu rozprawić się z pozostałościami tęsknoty za poprzednimi władcami. Cesarscy żołnierze zabili ojca Chenga, a jedenastoletniego chłopaka wykastrowali i wcielili do armii (takie były wtedy zwyczaje). Niezwykle bystry i szybko uczący się Cheng zdobył zaufanie jednego z synów cesarskich i został jego doradcą, kiedy ten zbuntował się przeciwko swojemu bratu cesarzowi, a że bunt był udany, dostał stanowisko głównego eunucha cesarskiego dworu. Kiedy młody cesarz zaczął przemyśliwać o wyprawie na "Morza Zachodnie" (jak niektórzy twierdzą w poszukiwaniu swojego starszego brata, który zniknął w czasie szturmu pałacu cesarskiego), Cheng został jej dowódcą - znał arabski i Koran, interesował się buddyzmem. No i był zdolnym politykiem i dowódcą wojskowym. W czasie swoich wypraw brał w cesarską protekcję odwiedzanych władców, rozprawiał się z ich wrogami (jego flota wiozła żołnierzy i konie), niszczył korsarzy. Przywoził cesarzowi dary, a często i szlachetnych gości. Zdarzyła się też żyrafa.

Niektórzy podejrzewają, że jego ludzie opłynęli Afrykę i przez Atlantyk dotarli do Ameryki Północnej.

Po śmierci Ho i zmianie władcy nastał w Chinach kryzys gospodarczy. O jego wywołanie oskarżono wydatki na kosztowne wyprawy morskie. Flota została doszczętnie zniszczona, przyjęto doktrynę, że to inni władcy powinni przybywać złożyć hołd cesarzowi, a nie cesarz wysyłać do nich swoich posłów. Wszystkie zapiski Chenga i pamiątki po nim dokładnie zniszczono. Zachowały się jednak dzienniki podróży jego dwu pomocników i stąd tyle wiemy.

Usynowił swojego bratanka, więc mamy teraz rozsianych po świecie potomków admirała.

Obecnie Chińczycy aktywnie wykorzystują jego postać do propagowania korzyści, jakie płyną z współpracy z nimi oraz czegoś, co można by nazwać "chińskim pokojem". Kupiłem w muzeum książeczkę o Ho, więc łyknąłem tej propagandy.

Kilka obrazków z muzeum, bardzo ciekawego - angielskie skrótowe opisy znajdują się obok właściwych plansz:







Wejście do muzeum :) :


Oprócz tego w ratuszu, który mieści całą kolekcję muzeów, znajduje się Galeria Cheng Ho (mała kopia muzeum Cheng Ho) i jego pomnik:


Ale że nie ma tego za dużo, nad rzeką przygotowują do otwarcia:



Zheng He to chińska wersja Cheng Ho. Miejmy nadzieję, że nauka nie pójdzie tu w las.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz